W Polsce dopiero od kilku lat wzrosło silne zainteresowanie instalacją fotowoltaiczną jako alternatywnego źródła energii dla domów i budynków użytkowych. Rynek fotowoltaiki stale rośnie. Jednakże panele słoneczne nie cieszą się aż tak dużą popularnością, jak w innych krajach, ponieważ dla niektórych nadal są wysokim kosztem.
Rządowy program „Mój Prąd” to akcja dofinansowania mikroinstalacji fotowoltaicznych. Kierowany jest do osób fizycznych, które same wytwarzają energię elektryczną na własne potrzeby oraz zawarły umowę kompleksową z Operatorem Sieci Dystrybucyjnej (OSD). Umowa ta reguluje zasady wprowadzania do sieci energii elektrycznej wytworzonej w mikroinstalacji.
„Mój Prąd” dla osób biorących udział w programie oznacza zwrot do 50% kosztów inwestycji w instalację fotowoltaiczną. Ponadto dotacja zwolniona jest z podatku, a koszty, które nie zostały pokryte wsparciem finansowym, można odliczyć od podatku na zasadzie ulgi termomodernizacyjnej.
Wraz z naturalnym brakiem zmian w klimacie na terenie Polski, a także ze stopniowym zakończeniem drugiej edycji programu „Mój Prąd”, rynek fotowoltaiczny zwolnił. Wzrost mocy elektrowni PV w styczniu bieżącego roku nie był tak zjawiskowy, jak rekordowe wyniki ostatnich miesięcy 2020 roku.
Polskie Sieci Elektroenergetyczne podają, że łączna moc elektrowni fotowoltaicznych na dzień 1.02.2021 wynosiła w zaokrągleniu 4089 W. To wynik nieco wyższy w stosunku do końca 2020 roku, ale gorszy od wzrostów z ostatnich miesięcy. Były one wyjątkowo rekordowe, na co bezpośredni wpływ miała akcja „Mój Prąd”. Właśnie w tamtym czasie powstało najwięcej instalacji fotowoltaicznych (w perspektywie całego roku było ich około 300 tys.).
Dla porównania w grudniu 2020 roku notowano wzrost mocy z instalacji PV o 274,5 MV, w listopadzie 2020 roku było to 241 MV, a bezkonkurencyjnym miesiącem, w którym padł najlepszy wynik w historii polskiej fotowoltaiki, okazał się być październik ze wzrostem 737,7 MV.
Ilość energii oddawanej do krajowego systemu elektroenergetycznego na początku 2021 roku sięgała 2 GW. Dla porównania w miesiącach letnich, kiedy występują najkorzystniejsze warunki atmosferyczne, oddawana ilość energii wynosi 2,5 GW.
Sumarycznie oznacza to, że w styczniu 2021 instalacje fotowoltaiczne wprowadziły do sieci około 70 GWh energii. Jest to suma dwukrotnie mniejsza do ubiegłego miesiąca, ponieważ w grudniu 2020 roku PV wprowadziła do sieci łącznie 140 GWh.
Podsumowując – polska branża fotowoltaiczna faktycznie nieco zwolniła. Nie jest to jednak tak drastyczny spadek, który mógłby poważnie zaniepokoić rynek. Pomimo pogody nieprzychylnej dla pracy paneli słonecznych oraz zakończenia rządowego programu „Mój Prąd”, polska branża PV nadal rozwija się i rozrasta o kolejne instalacje.
Choć wyniki są wyraźnie niższe w porównaniu z poprzednimi miesiącami, należy pamiętać, że energia generowana z instalacji fotowoltaicznych konsumowana jest na miejscu, a tylko niewielka jej część trafia do krajowej sieci. Co więcej – produkowanie ekologicznej energii, choć niższe, w dalszym ciągu jest korzystniejsze dla środowiska i jakości powietrza.
Zobacz nasze portfolio wykonanych instalacji: portfolio Doradcy Enegeryczni