Ministerstwo Klimatu zaproponowało znaczącą zmianę dotyczącą zasad rozliczania odbiorców energii. Chodzi tu szczególnie o osoby, które zdecydowały się w ostatnim czasie na zamontowanie w swoim domu fotowoltaiki. Zapowiada się, że od nowego roku prosumenci nie zostaną objęci opustem w wysokości 0,8. Koszt energii będzie dwukrotnie wyższy niż cena, po której będą sprzedawać nadwyżki energii.
Projekt nowelizacji Prawa energetycznego zakładają, że od 1 stycznia 2022 roku ma zniknąć system wszystkich stosowanych dotychczas opustów. To właśnie one do tej pory skłaniały do montowania paneli słonecznych na dachach polskich domów. Osoby, które do końca bieżącego roku zdecydują się na zakup oraz montaż fotowoltaiki, będą miały możliwość dokonywania rozliczeń na aktualnie obowiązujących zasadach przez kolejnych 15 lat.
Kto może liczyć na dofinansowanie energii słonecznej w programie Mój Prąd?
Aktualnie panujące zasady pozwalały na rozliczanie się z odbiorcą energii elektrycznej w sposób barterowy. Oddawany do sieci prąd był zamieniany na energię w innych godzinach, w których jej zużycie było większe. W ten sposób fotowoltaika pozwala na pokrycie niedoborów energii występujących w okresie zimowym, a także wieczorami.
Dofinansowanie fotowoltaika 2020 – poznaj rodzaje i możliwości dotacji!
Projekt nowelizacji Ustawy o odnawialnych źródłach energii zakłada, że każdy, kto uruchomi własną mikroinstalację od 1 stycznia przyszłego roku, będzie zmuszony do sprzedaży nadwyżki produkowanej energii elektrycznej. Warto jednak zwrócić uwagę na cenę, po jakiej będziemy zmuszeni kupić energię w przypadku produkcji niewystarczającej ilości prądu. Wszystkie generowane nadwyżki skupowane będą po średniej cenie energii na konkurencyjnych rynkach w poprzednim kwartale, która aktualnie wynosi 256,22 zł/MWh. Natomiast cena zakupu prądu kształtować się będzie na poziomie 667 zł/MWh.